Dwa razy leciała piosenka w ciągu 2,5h. Bardzo szybki kawałek, coś właśnie w stylu lat 80.
Ciężko miałem zrozumieć słowa, ale leciało tak:
Say I'm the number, say i'm the number one...
W refrenie: ...love me, love me, love me more, nobody loves me better before...