Jest ona już stara, nie znam oczywiście ani tytułu ani wykonawcy. Śpiewa ją facet, piosenka ładna, fajna przygrywka, taka dość łatwa do zanucenia. W refrenie powtarza się: "never never go" lub ewentualnie "never ever go" (może nawet "gone"). Proszę mówić jak coś do głowy przychodzi.
Odpowiedzi