Piosenka z saksofonem.

To znów ja :) I znowu proszę o odnalezienie piosenki granej dzisiaj po południu, dokładnie po godzinie 14 lub 15 ( coś w tym rodzaju ), w Radiu Zet. Wykonywał ją mężczyzna w średnim wieku, obdarzony charakterystycznym, „ głębokim ”, ciepłym głosem. Z tego co wiem, jest Szkotem - tak przynajmniej było powiedziane w stacji radiowej. Niestety, tym razem nie zapamiętałam co on tam dokładnie śpiewał. Tekst był mocno rozbudowany, natomiast za to nie było wcale takiego typowego refrenu. Zamiast niego można było usłyszeć piękną, dość długą solówkę saksofonową. Występowała ona kilka razy w ciągu całego utworu. Chyba dokładnie 3 - na początku otwierając kawałek, w środku odzielając jedną zwrotkę od drugiej i na końcu zamykając utwór. Jego tempo jest zdecydowanie wolne. Natomiast gatunek to rock tyle, że w delikatniejszej wersji połączony z innym rodzajem muzyki - obstawiam jazz. Brak wyraznych chórków w tle - słychać tylko głos głównego wokalisty. Innym instrumentem oprócz saksofonu występującym w tym kawałku to gitara, chyba klasyczna, ale jej brzmienia nie są tak dobrze słyszalne - głównym instrumentem jest zdecydowanie saksofon, no i oczywiście sam wokal :) Piosenka ta była wiele razy coverowana. Jeden z nich można było usłyszeć nawet w filmie - w jakim, niestety nie pamiętam, ale ten film został stworzony niedawno, może z 10 lat temu. Jednak wersja w nim przedstawiona mocno różniła się od orgynalnej. Mnie natomiast interesuję jedynie oryginał. Jeśli chodzi o popularność tej piosenki to myślę, że w ostatnim czasie nie jest zbyt duża - kiedyś może była większa. Powstała ona dawno - pewnie albo pod koniec lat 70 albo już w latach 80. Może mieć około 35 lat. Ogólnie to spokojny, klimatyczny, nastrojowy kawałek. Myślę, że z pewnością można nazwać go balladą. Ktoś wie o jaki chodzi ? Z góry dzięki i pozdrawiam gorąco.