Motyw na harmonijce ustnej.
vasqezo
Użytkownik
Niewiele pamiętam, ale coś pamiętam, bo teledysk widziałem tylko raz w życiu...Nagranie z lat 90-tych, takie w stylu jakby troche breakdance ?... bo pamiętam, że do tego nagrania, na parkiecie w sobotę, w dyskotece każdy świrował co mógł, tzn. księżycowe kroki, jakieś wygibasy, człowiek robot i takie tam....bo na teledysku było to samo, też co chwila jakiś tancerz miał swoje breakdance'owe popisowe solówki.
Na początku nagrania koleś powtarza kilka razy jakieś słowa, po chwili towarzyszą temu takie właśnie jakby breakdance'owe uderzenia bębna od perkusji. Po tym dochodzi do tego taka właśnie solóweczka jakby na harmonijce ustnej, a potem czarnoskóra dziewczyna z niezłą szopą na głowie śpiewa: ....Babe, babe....coś tam....looking for lub look at you. Ten koleś co na początku powtarza te słowa i ta harmonijka co chwila pojawiają się przez cały czas trwania teledysku. Tyle. Mam ndzieję, że komuś wystarczy :)
Na początku nagrania koleś powtarza kilka razy jakieś słowa, po chwili towarzyszą temu takie właśnie jakby breakdance'owe uderzenia bębna od perkusji. Po tym dochodzi do tego taka właśnie solóweczka jakby na harmonijce ustnej, a potem czarnoskóra dziewczyna z niezłą szopą na głowie śpiewa: ....Babe, babe....coś tam....looking for lub look at you. Ten koleś co na początku powtarza te słowa i ta harmonijka co chwila pojawiają się przez cały czas trwania teledysku. Tyle. Mam ndzieję, że komuś wystarczy :)
Zmieniony przez vasqezo
Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Odpowiedzi