Lata 80te 90te 80s 90s
Witam!
Mam problem, bo od wczoraj chodzi mi po głowie pewna popowa piosenka i wydaje mi się, że pochodzi ona z lat 80-tych tudzież 90-tych.
Zwrotki miały taki ciemny charakter. To znaczy, były raczej smutnę, może nawet smętne i wydaje mi się, że śpiewała je kobieta (ale mogę się mylić). Refren (albo wstęp do refrenu) był chyba śpiewany przez mężczyznę i rzucał taki jasny blask na te wcześniejsze ciemności. Był pogodniejszy, ale nie całkiem wesoły. Na jego początku pojawiło się słowo "love", tylko nie pamiętam w jakim wyrażeniu. Coś w stylu "you have love", "don't miss love", don't give up on love" czy "don't forget love". W każdym razie kontekst polegał na tym, iż to wyrażenie miało na celu zwrócenie uwagi na tę miłość. Ona miała być czymś, co rozjaśniała ten ponury tekst ze zwrotek. Dodam, że nie jestem na 100% pewna czy ten utwór śpiewały dwie osoby, może to był jeden facet.
Wiem, że trudne, ale może akurat ktoś kojarzy ;)
Mam problem, bo od wczoraj chodzi mi po głowie pewna popowa piosenka i wydaje mi się, że pochodzi ona z lat 80-tych tudzież 90-tych.
Zwrotki miały taki ciemny charakter. To znaczy, były raczej smutnę, może nawet smętne i wydaje mi się, że śpiewała je kobieta (ale mogę się mylić). Refren (albo wstęp do refrenu) był chyba śpiewany przez mężczyznę i rzucał taki jasny blask na te wcześniejsze ciemności. Był pogodniejszy, ale nie całkiem wesoły. Na jego początku pojawiło się słowo "love", tylko nie pamiętam w jakim wyrażeniu. Coś w stylu "you have love", "don't miss love", don't give up on love" czy "don't forget love". W każdym razie kontekst polegał na tym, iż to wyrażenie miało na celu zwrócenie uwagi na tę miłość. Ona miała być czymś, co rozjaśniała ten ponury tekst ze zwrotek. Dodam, że nie jestem na 100% pewna czy ten utwór śpiewały dwie osoby, może to był jeden facet.
Wiem, że trudne, ale może akurat ktoś kojarzy ;)
Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Odpowiedzi
kojarzy mi sie to
a może to :)
ależ jestem ciekawa co to za utworek
Tamto było jeszcze szybsze (coś może w stylu starego Roxette, ale to nie Rox).
W zwrotkach tak jakby się ktoś użalał, a potem w refrenie ktoś pogodnie śpiewa, zaznaczając, że przecież ma miłość.