Mi znów spodobała się bardzo jedynka , nawet posągi nie przeszkadzają wręcz przeciwnie ciekawie jest wymyślony taki układ , z daleka przypominają trochę manekiny ze sklepu z męskimi garniturami :) . Tylko ciekawi mnie skąd u nich moda na te grzywki ,fryzury przypominają hełmy , absolutnie im nie pasują . Ale muzyka piękna także dzięki Monika :)
Zauważyłam jedną rzecz. Mega ciekawą. Otóż wszystkie trzy papcia, Zedia i Mona80 wolicie spokojne nutki. Ciepłe, melodyjne utworki z nutką rozmarzenia. hihihh a ja wolę te szybkie co mnie poderwą z fotela xD Może dlatego ja podrzucam szybsze kawałki a wy raczej te spokojne. Czyżbym nie miała racji?
Ewa trochę masz uwielbiam nastrojowa muzykę zwłaszcza do zaśpiewania, ale często mnie nosi i wtedy załącza mi się "apetyt" na szybkie nutki. Dziś oprócz tego że mam w głowie kawałek Alegria, to słuchałam kilka szybkich numerów co mnie poderwały z tzw. fotela. Wrzucane już kiedyś Funnky Boogie, czy Polina i nutka Spektakl okonchen. I tak jakoś zatęskniłam za Enrique i słuchałam kilka jego szybkich kawałków. Generalnie lubię muzykę, którą można zaśpiewać (nawyk kiedyś śpiewałam w chórze młodzieżowym ). Ale tu mogę poszerzać horyzonty bez granic :)
Ja powiem tak , uwielbiam muzyke smutną , spokojną przy której łatwo można odpłynąć , rozmarzyć się ( marzenia to coś pięknego ) , w zależności od nastroju i od tego na co mam chęć słucham też szybkich piosenek , w dodatku wszystko słucham jak najgłośniej można :) , sama nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego . Lubię piosenki nietypowe , których rzadko można gdziekolwiek usłyszeć , no i jak wszyscy chyba już zauważyli kocham słuchać to co stare . Czym więcej tej muzyki slucham i mam, tym więcej szukam nowych kawałków i więcej i więcej...:)
Nie wiem jak wy ale ja bez muzyki nie umiałabym żyć , jak coś usłyszę pieknego lub znajdę po tylu latach to wspaniałe uczucie , bez znaczenia czy wolne czy szybkie , spokojne czy wesołe , aby rytm się zgadzał :)
""Czym więcej tej muzyki slucham i mam, tym więcej szukam nowych kawałków i więcej i więcej...:) "" Szkoda, że nie ma opcji cytowania :) Papcia to mamy tak samo :)
Tak ... marzenia to wspaniała rzecz. Uwielbiam marzyć o rzeczach miejscach ludziach itp ale ja wolę to robić przy szybkich kawałkach. Szybkie nuty z prędkością światła zabierają mnie tam gdzie chcę :) papcia mona80 wielki szacun - żólwik wielki! Bo ja także nie potrafię żyć bez muzyki. Ona pomaga mi przetrwać każdy dzień. A poszukiwanie nowości to jak polowanie jak szukanie tajemnicy. Szukasz szukasz i masz. Jest. I to uczucie wniebowzięcia. ech ... słowa nie potrafią tego wyrazić.
Specjalnie dla was! Szukałam tego długo bo od zeszłego roku ale udało mi się! To rosyjska wersja wielkiego przeboju operowego "Belle" Francuską wersję już kiedyś wklejałam (śpiewał m.in. Garou). Prawdziwa uczta muzyczna. Proszę xD
Ewa ja "ciar" nie mam, ale takie piekne kawałki zamiast "ciar" wywołują u mnie nieopisaną tęsknotę nie wiadomo za czym, takie ściskanie w dołku, czasem aż łza się zakręci. Piękny kawałek bardzo Ci za niego dziękuję :*
Za muzyką, nazwę ja tak ogólnie "arabską" nie przepadam, czasem coś się trafi co mnie "weźmie". W nocy kiedy usłyszałam BtoB z piosenka Father, usłyszałam też to, niezły kawałek, spokojny. Goksel Acıyor
Zedia jesteś cudowna! hihihii Ten numer zawsze podrywał mnie z fotela. Znam go oczywiście ale go tu nie wrzucałam bo myślałam, że dla was jest za prosty. I zrobię wtopę jak go wrzucę ... Przecież i tekst i muza zbudowane są na prostych rytmach i rymach. Ja uwielbiam jednak takie kawałki. Zawsze wywołują mój uśmiech i podryguję jak wariatka przy klawiaturze :) Dzięki :) A filmik ode mnie byłby na 100% przebojem polskiego internetu :) Gwiazdorstwo to jednak nie dla mnie sprawa xD
moniska ta wersja jest bardziej w bluesowym stylu bardziej taka kameralna. Gitarka saksofon kontrabas. przychodzi mi na myśl zadymiona knajpka z blusowymi czarnymi muzykami na scenie mały stolik gdzieś w rogu i rozmowy bez końca. Ale Esmeralda dla mnie to zawsze będzie mocne operowe brzmienie 3 męskich głosów basu barytonu i tenora. To zwieńczenie 3 głosów w jednym to jest dla mnie esencja Esmeraldy. Słyszałam wiele wersji Belle np włoską, hiszpańską ale francuska podchodzi mi najbardziej. Jednak chylę czoła i wielkie dzięki za nutkę :)
Odpowiedzi
Może dlatego ja podrzucam szybsze kawałki a wy raczej te spokojne.
Czyżbym nie miała racji?
Dziś oprócz tego że mam w głowie kawałek Alegria, to słuchałam kilka szybkich numerów co mnie poderwały z tzw. fotela.
Wrzucane już kiedyś Funnky Boogie, czy Polina i nutka Spektakl okonchen.
I tak jakoś zatęskniłam za Enrique i słuchałam kilka jego szybkich kawałków.
Generalnie lubię muzykę, którą można zaśpiewać (nawyk kiedyś śpiewałam w chórze młodzieżowym ).
Ale tu mogę poszerzać horyzonty bez granic :)
Nie wiem jak wy ale ja bez muzyki nie umiałabym żyć , jak coś usłyszę pieknego lub znajdę po tylu latach to wspaniałe uczucie , bez znaczenia czy wolne czy szybkie , spokojne czy wesołe , aby rytm się zgadzał :)
Szkoda, że nie ma opcji cytowania :)
Papcia to mamy tak samo :)
papcia mona80 wielki szacun - żólwik wielki! Bo ja także nie potrafię żyć bez muzyki. Ona pomaga mi przetrwać każdy dzień. A poszukiwanie nowości to jak polowanie jak szukanie tajemnicy. Szukasz szukasz i masz. Jest. I to uczucie wniebowzięcia. ech ... słowa nie potrafią tego wyrazić.
To rosyjska wersja wielkiego przeboju operowego "Belle"
Francuską wersję już kiedyś wklejałam (śpiewał m.in. Garou).
Prawdziwa uczta muzyczna. Proszę xD
a to wspomniana wersja z Garou na żywo :)
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=KUXGVfmrEN4&feature=fvwp
Piękny kawałek bardzo Ci za niego dziękuję :*
W nocy kiedy usłyszałam BtoB z piosenka Father, usłyszałam też to, niezły kawałek, spokojny.
Goksel Acıyor
Ja kocham muzykę w każdym wydaniu i wolne i szybkie, aj... :)
Tylko nie zdążyłam jeszcze przejrzeć wszystkich stron a nie chciałam wkleić czegoś poraz piętnasty.
Było tu już? Bo jeśli nie, to dziewczyny tańczymy :) A Ewa robi filmik i nam tu potem wrzuca :*
jesteś cudowna! hihihii
Ten numer zawsze podrywał mnie z fotela. Znam go oczywiście ale go tu nie wrzucałam bo myślałam, że dla was jest za prosty. I zrobię wtopę jak go wrzucę ... Przecież i tekst i muza zbudowane są na prostych rytmach i rymach.
Ja uwielbiam jednak takie kawałki. Zawsze wywołują mój uśmiech i podryguję jak wariatka przy klawiaturze :)
Dzięki :)
A filmik ode mnie byłby na 100% przebojem polskiego internetu :)
Gwiazdorstwo to jednak nie dla mnie sprawa xD
ta wersja jest bardziej w bluesowym stylu bardziej taka kameralna. Gitarka saksofon kontrabas.
przychodzi mi na myśl zadymiona knajpka z blusowymi czarnymi muzykami na scenie mały stolik gdzieś w rogu i rozmowy bez końca.
Ale Esmeralda dla mnie to zawsze będzie mocne operowe brzmienie 3 męskich głosów basu barytonu i tenora. To zwieńczenie 3 głosów w jednym to jest dla mnie esencja Esmeraldy.
Słyszałam wiele wersji Belle np włoską, hiszpańską ale francuska podchodzi mi najbardziej.
Jednak chylę czoła i wielkie dzięki za nutkę :)