Stary elektro kawałek - przerwa z siatki

Witam :)

Minęło już sporo czasu lecz dziś sobie przypomniałem i męczy mnie to pół dnia. Chodzi o tytuł (tak mi się wydaje) piosenki ktora leciała na mś w siatkę w tym roku w przerwach meczu tyle że nie wiem którego...

Pamiętam tyle że jest to taki elektroniczny kawałek stylowo na pewno przed 2000 rokiem, wydaje się że był takim letnim hitem kiedyś. Sam refren jest elektroniczny ale przed nim jest jakby lekko wyciszony ten bit i tylko perkusja a na pierwszym tle jest śpiew jakiegoś chórku damskiego brzmiącego na jakiś jamajski, coś w tym rodzaju. Śpiewają coś w jakimś języku w rodzaju "coś tam> ma ma majeee, <coś tam> ija mama majee" i tak parę razy po czym zaczyna się znów muzyka

Wiem że to okropnie idiotyczny opis ale jedyny na jaki mogę wpaść, dodam że ta piosenka ma jakiś taki letni vibe, taki tropikalny i kojarzy mi się z sun of Jamaica jakby klimatem ale styl i melodia całkiem inne.

Jak ktoś jakimś cudem ma pomysł to byłbym bardzo wdzięczny, pozdrawiam :)