Panie mój, ty tylko jeden mnie zrozumiesz - lata 90 - radio

Panie mój, ty tylko jeden mnie zrozumiesz. Troszczysz się od biedną małą polną mysz. Panie mój, ty wszystko możesz, ja to czuję. Daj mi znak, chcę z labiryntu nocy wyjść.

Panie mój, tak bardzo siebie nienawidzę. Jestem jak na bocznym torze ludzki wrak. Panie mój, dziś moje serce jeszcze bije. Dodaj sił, bym mógł popatrzeć ludziom w twarz.

Miałem dom, dobry fach i dziewczynę którą ach, jak ja kochałem! Miałem gest, kumpli stu, perspektywy że aż wstyd wspominać to. No i cóż, prysnął sen, piękne jutro wzięło w łeb nie przez przypadek. Wielki kac ściga mnie i w rozpaczy jak co noc zatopić chce.

Panie mój, wiem że modlitwy wysłuchujesz. Błagam cię, z choroby woli ulecz mnie. Panie mój, niczego ci nie obiecuję. Uwierz mi, tak jak ja w ciebie wierzyć chcę.

Miałem dom, dobry fach i dziewczynę którą ach, jak ja kochałem! Miałem gest, kumpli stu, perspektywy że aż wstyd wspominać to. No i cóż, prysnął sen, piękne jutro wzięło w łeb nie przez przypadek. Wielki kac ściga mnie i w rozpaczy jak co noc zatopić chce.

Miałem dom, dobry fach i dziewczynę którą ach, jak ja kochałem! Miałem gest, kumpli stu, perspektywy że aż wstyd wspominać to. No i cóż, prysnął sen, piękne jutro wzięło w łeb nie przez przypadek. Wielki kac ściga mnie i w rozpaczy jak co noc zatopić chce.

Panie mój, wolnością wszystkich obdarzyłeś. Dałeś mi wybierać dobre albo złe. Panie mój, zabijam siebie, nie przyczynę. Z dnia na dzień ubywa ze mnie ludzich cech.

Odpowiedzi

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.