utwór z YT, pamiętam tylko teledysk

kilka dni temu natrafiłem na YT na ciekawy utwór, którego polubiłem. Niestety nie miałem w tamtej chwili jak go zapisać, czy zapamiętać. A teraz jakimś cudem nie mogę go znaleźć w historii w Operze, co jest dziwne. Nie pamiętam ani tytułu, ani nazwy wykonawcy. Pamiętam tylko to co było w teledysku. Ogólnie to chodzi o takie jakby deja vu - gościu ucieka przed jakimiś typami, przy uciekaniu używa parkouru. W pewnym momencie przebiega pomiędzy muzykami z zespołu, przeskakując nad wokalistą. Następnie wpada na samochod niestety. Potem to samo, tylko omija samochód, ale natrafia na jakiegoś gościa, w jakimś pomieszczeniu, za nim na krześle siedzi przywiązana dziewczyna. Potem ten gościu tego chłopaka zabija strzelając z pistoletu. Potem znowu to samo się dzieje, od poczatku, ucieczka przed 2 typami, przebiegnięcie i przeskok nad wokalistą, uniknięcie samochodu, ale potem wybiera inną drogę, wskakuje przez okno do tego pomieszczenia, powala tego gościa, podbiega do dziewczyny, odwiązuje ją, i razem uciekają. Wiem że się rozpisałem, ale chciałem jak najdokładniej przedstawić jak wyglądał teledysk.