Około dwóch lat temu znalazłem ciekawą piosenkę i niedawno sobie o niej przypomniałem ale nie mogę sobie przypomnieć jak się nazywała. W teledysku brodaty mężczyzna wraz z ekipą śpiewali w knajpie/barze. Pamiętam też że wokalista wygrywał rytm uderzając metalowym kubkiem o stół.