Znane z radia z dawnych lat

Będzie bardzo ciężko, bo jedyne co kojarzę to że jest w tej piosence motyw, że ktoś śpiewa (nawet nie jestem w stanie na 100% określić czy babka czy chłop, ale raczej babka) "aaa aaa aaa monday" (może być sunday, one day coś w tym stylu). Dodam, że każdy to musi kojarzyć, ale pewnie mało kto wie jak się nazywa. Stawiam, że jest to kawałek z samego początku tego tysiąclecia. Piosenka ogólnie ma klimat bardzo zamulony, pulsujący, to "aa aa aa" jest wypowiadane stopniowo coraz niżej, bas w linii melodycznej też jest niski. Możliwe, że w samym kawałku nie ma innych słów i jest to po prostu jakiś lajtowy elektroniczny kawałek, ale nie dam sobie ręki za to uciąć. Nawet nie jestem w 100% pewien, że nie ma tam żadnych żywych instrumentów. Wiem, że nic konkretnego tak na prawdę nie napisałem, ale chodzi to za mną cały dzień i musiałem spróbować, bo nie usnę.

Najlepsza odpowiedź

Odpowiedzi

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.