No dobra, piosenka leciała w h&m, choć nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie. Co bardzo charakterystyczne zbudowana była jako dialog mężczyzny z kobietą, mężczyzna pytał, kobieta odpowiadała (zaprzeczała chyba). Wszystko bardzo mechaniczne, jakby wyprane z emocji... Ktoś, coś?