Poszukiwany utwór zasłyszany w kawiarni

Wczoraj w kawiarni nad morzem usłyszałem utwór, nie wiem czy leciał z radia, czy z jakiejś playlisty. Śpiewał facet (czasami mówił, czasami śpiewał), gdzieś w tle pojawiał się damski zaśpiew. W refrenie śpiewał "please don't go away, please stay" (tak, wiem ;)). Piosenka wolna i spokojna, utrzymana w stylistyce trip hopowej, downtempo. Leciała w towarzystwie takich rzeczy jak Adele, Banks, Gabin, więc to powinno być coś popularnego, ale nie mogę nigdzie znaleźć, a przeszukałem już pół internetu. Ktoś pomoże?

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.