Szukam piosenki, którą usłyszałam raz w radiu, prawdopodobnie w RMF albo w Trójce, ale nie jestem pewna... Śpiewa ją jakiś facet z fajnym głosem, i co jakiś czas jest takie przejście wyższym głosem: "Don't say anything, you're talking like you don't say anything...".
Pomożecie?