Piosenka O Tarnawatce , Taka Ludowizna , Zaczynało Sie " Poznałam Go Na Targu W Tarnawadce
jjastrzabek
Użytkownik
Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Odpowiedzi
Roztaczał w krąg lawendy woń, a silny był jak jakiś koń, od cholew jego blask aż bił, oprzeć się mu nie miałam sił!
Dalej też zapominiałem - ale to była jakaś rajdowa piosenka
Sprzedawał mleko jaja, ser i drób,
Gregory Peck rozparty na furmance,
Z wysokich sfer z Machnowa, z PGR.
Uczony był (uczęszczał na świetlicę)
Czytał "Problemy" oraz "ITD",
Ale jak czasem palnął jakąś "świcę",
Ze śmiechu trząsł się cały RUCHU klub!
Roztaczał w krąg lawendy woń...
Ale on nie był taki jak te inne,
Co to by zaraz do pieszczot by się rwał,,
On tylko w oczy patrzył im niewinne,
I pytał cicho: Ile Tata mają ha?
Roztaczał w krąg lawendy woń...
...był jeszcze taki fragment:
(...)
W Hotelu Grand w miasteczku powiatowym,
Zamawiał likier, a dla mnie krem!
bogdan
Pamiętam takie typy (kjl)
sprzedawał mleko, jaja oraz ser,
Gregory Peck rozparty na furmance
z wysokich sfer Machnowa, z PGR.
Rostaczał wkrąg lawendy woń, a silny był ajk jakiś koń
sprzedawał mleko, jaja oraz ser,
Gregory Peck rozparty na furmance
z wysokich sfer Machnowa, z PGR.
Roztaczał wkrąg lawendy woń, a silny był jak jakiś koń
od cholew jego blask aż bił, oprzeć się mu nie miałam sił.
Uczony był, uczęszczał na świetlicę,
czytał "Problemy" oraz "Itd"
a gdy powiedził głośna jakieś wice
to wszyscy z tego w klubie śmiali się.
Roztaczał itd
On nie był taki, nie taki jak te inne,
co to do pieszczot się zaraz taki pcha,
on tylko patrzył w oczęta me niewinne
i pytał ile tata mają ha.
Roztaczał itd
I przyszedł dzień przeze mnie wytęskniony,
kiedy przekroczył mego domu próg
i tylko wódkę wyjął zza pazuchy
zabijcie świnię, niezadługo ślub.
Roztaczał itd
I to był najczarniejszy dzień w mym życiu
ojciec powiedział niebedziem dzielić mórg,
ustawa jest, on tylko westchnąl z cich
porzucił mnie i mego domu próg.
Nie dla mnie już lawandy woń,
zerwana serc konopna nić
zostaje tylko rzeki toń
albo do miasta pójdę żyć.