Jedna łza

Tak, to znowu ja....witajcie :)
Byłem dzisiaj z moimi znajomymi u ich znajomych i ci ich znajomi, zapuścili takie nagranko: Lech Stawski - Jedna Łza spiewali...i się bujali i wychwalali, że po co nam zagraniczne przeboje, jak mamy piękne, swoje...lepsze. Więc ja im na to, że owszem, bardzo to fajna piosenka, ale niestety już ją gdzieś słyszałem po angielsku, a znając życie, to nasi wykonawcy zapożyczają coś z zagranicznych wykonań, a nie odwrotnie....i się zaczęło. Do końca imprezy przekonywali mnie, że racja jest po ich stronie. Rozumiecie....państwo szlachta, lekarze po pokomunistycznych studiach.... i gdzie ja, taki burak z rodziny robotniczo-chłopskiej, mogę coś o muzyce dyskutować, skoro już sama moja obecność na ich imprezie była conajmniej niepoprawna.... Na koniec, jak już wsiadaliśmy do taksówki, to pan doktor jeszcze wtrącił na pożegnanie:...I tak nie masz racji młody człowieku....Na następnej imprezie muszę im przytrzeć nocha i zobaczyć jak się będą próbowali wywinąć z tego, że nie mieli racji, a jestem przekonany, że nie mieli. Jedyne co potrzebuję, to ustalić kto i kiedy wykonywał to nagranie po angielsku. Pomożecie ???
Zmieniony przez vasqezo

Najlepsza odpowiedź

Odpowiedzi

  • vasqezovasqezo Użytkownik
    edytowano 20.10.12 o 03:10
    Haa...haa...!!! "Released in 1971"....i o to chodziło. LesteroV...kocham cie ! (tylko nie mów mojej żonie, bo się zmartwi kobicina) To sie doktorki dopiero zmarszczą....:)
    Zmieniony przez vasqezo
  • "Released in 1971" dotyczy nie tego utworu -- link, ktory wkleilem zle odnosi ;)

    KLIK (released in 1981). Jestem i tak przekonany, ze to bylo wczesniej i polska wersja byla kopia/coverem ;)
  • Doczytałem, że Stawski z kumplami założyli zespół w 1989 i jako pierwsi w tamtym okresie śpiewali zagraniczne hiciory po polsku. Doktorek już leży i kwiczy...:)
Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.