Piosenka o nieszczęśliwej miłości.
JJulich_Cleves_Berg
Użytkownik
Dzień dobry!
Poszukuję od mniej więcej pół roku pewnej piosenki. Znalazłem ją kiedyś przez przypadek na YT. Nie znam wykonawcy ani tytułu. Pamiętam, że śpiewa ją mężczyzna, ciemne włosy, na teledysku po prostu siedzi i śpiewa (chyba w studiu), gra też na gitarze. Ogólnie utwór jest o tym, że poznał kobietę, zakochał się w niej, a ona od niego odeszła i on nie wie, dlaczego tak się stało. Są trzy albo cztery zwrotki i piosenka tworzy tak jakby opowiadanie o ich historii. Jest po angielsku. Piosenkarz chyba pochodzi z USA, ewentualnie innego kraju anglojęzycznego, ale na 90% są to Stany. Ogólnie gościu ma naprawdę niezły głos. Pamiętam też, że ściany tego pomieszczenie były brązowe. Chyba w tekście nazywa tę kobietę aniołem i śpiewa coś w stylu, że nie potrafił jej zatrzymać, ale tego nie jestem pewien.
Błagam, pomóżcie. Dziękuję.
Najlepsza odpowiedź
-
Okej, znalazłem to sam. XD Pomieszało mi się i gość nie gra na gitarze, pomieszało mi się.XD Jak coś, to ta piosenka to Ron Pope - In my bones,
Odpowiedzi
to coś w tym stylu?
Train - "Drops of Jupiter"
Nie, to nie jest Train. :) To był wokalista, nie zespół. Po prostu gościu śpiewający w studiu/domu i grający na gitarze. Żadnych innych ludzi/instrumentów.
Ale dzięki za zainteresowanie tematem i chęć pomocy!