Gość, który tańczy od urodzenia do śmierci

Witam. Pytanie jak w tytule - czarnoskóry gość tańczy w miejscu od urodzenia aż do śmierci, gdzieś na jakiejś amerykańskiej pustyni (Nevada?).

Refren jest bardzo powtarzalny, wpada w ucho, ale niestety nie znam tytułu. Kawałek tego utworu przewija się w sobotnio-wieczornej "przebitce" w RMF Maxxx

Z góry dzięki.

Odpowiedzi

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.