Piosenka z zeszlego roku, zabawny teledysk na plaży.

Piosenka stosunkowo nowa. W teledysku wystepuje śniady facet z brzuszkiem i czarną czupryną. Idzie plażą w obcisłych slipkach, po drodze depta zamek z piasku. W pewnym momencie mężczyzna idący skocznym krokiem staje, muzyka na chwilę zamiera, pan ,,strzela" kąpielówkami i muzyka brzmi dalej. Koniec teledysku to odejście bohatera po wodzie w stronę słońca. Z góry dzięki za pomoc.
Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.