Piosenka usłyszana jako dzwonek u kogoś na telefonie.

Sam początek zaczyna się jakby krzykiem, głośnym śpiewem.. nie wiem czy to było "nanaaaaaa" , "mamaaaaaaaa", "lalaaaaaa" ale coś w tym stylu... raczej wolna piosenka. Hmm.. nie umiem za dobrze tego wytłumaczyć... siędzę od paru dni i przesłuchuje wszystkie możliwe i nic :D Na pewno nie była to żadna klubowa piosenka... Z głosu podobne coś do Georga Michela czy jak tam on się nazywa... ale tylko podobne..

Najlepsza odpowiedź

Odpowiedzi

  • No to chyba będzie to :D początek w ogóle mi nie pasował ale później już jak są bębny to jest lepiej :)
Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.