Pamiętam teledysk, melodię, piosenkę wykonywana przez Afroamerykanów chyba lata 2000

teledysk: dwie grupy (znajdujących się na przeciw siebie) Czarnych ludzi, panowie (w troszkę za dużych garniturach chyba) i panie, znajdują się jakimś pomieszczeniu. Śpiewają na przemian i tak jakby do siebie (jest to piosenka o miłości chyba ;]) Da się wyróżnić lidera w śród panów który jest dojrzałym mężczyzną i chyba nosi ciemnie okulary (sprawia wrażenie ślepego?) a w śród pań 3 mulatki (tak ok 30-40) która jedna odpowiada na śpiewane pytania tamtego pana też śpiewem. Kamer często kadruje te 3 kobiety.

A teraz może spróbuję opisać muzyke słowami XD: na początku Pan Czarny niby śpiewa niby mówi w rytm piosenki, co dźwięcznie powinno przypominać:

She broke my heart. [dalej coś jeszcze jest]

Da się wyróżnić [chyba refren] który jest dynamiczny i przypomina a la gospel?

[chóralnie] jejejejejjjj! [solo Pana] i wanna love you. [jakaś odpowiedz chóralna pań] nanannanana

Refren w moim wykonaniu dorzucam, trochę się wstydzę ^^ głupio się śpiewa po "angielsku" nie znając słów XD Przepraszam za jakość...mikro z lapka :(

rec_6s.mp3

Najlepsza odpowiedź

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.