"Co mi tam AIDS"(?): piosenka satyryczna, emitowana prawodopodobnie w radiowej trójce.

Szukam wykonawcy pewnej piosenki satyrycznej (kabaretowej?), którą moja siostra nagrała z radia (prawdopodobnie PR3) w latach 80. Był to fragment jakiegoś programu. Nagranie zaczęło się od "Na księżycu" Olka Grotowskiego. Następnie była gadka prowadzącego program, w której padły też personalia wykonawcy interesującego mnie utworu. Problem jest taki, że kasety nie mogę odnaleźć, a jeżeli nawet bym ją odnalazł, to jest bardzo prawdopodobne, że nagranie zostało nadpisane - używałem starych kaset siostry do własnych celów w późniejszych latach. W każdym razie prowadzący program krótko przedstawił wykonawcę, z jego wypowiedzi pamiętam, że był to początkujący artysta - niemożność zidentyfikowania go sugeruje, że najzwyczajniej w świecie jego kariera nie rozkwitła. W sumie to ten kawałek niczym nadzwyczajnym nie był - tak jakoś go zapamiętałem po prostu.

Jak to brzmiało? Otóż facet śpiewał, akompaniując sobie na gitarze akustycznej. Piosenka była o AIDS - to plus nawiązanie do katastrofy w Czarnobylu sugeruje najwcześniej rok 1986. Wokalista wymawiał AIDS "po polsku", tj. "ajc". Refren zmieniał się w toku utworu, schemat był mniej więcej taki:

"Co mi tam AIDS?/ [Zmienna fraza]" x4

Zapamiętałem jeszcze jedną ze zwrotek w całości:

"Ponoć mamy jak kryształ czyste środowisko/ A także ideały na wysoki połysk/ W klinicznej atmosferze łatwo uwierzyć/ Że wirus niewielu bierze."

A także cztery wersy z refrenu kończącego piosenkę:

"Co mi tam AIDS?/ Jest tyle innych pięknych chorób/ Co mi tam AIDS?/ Jest jeszcze parę reaktorów."

Melodię też trochę pamiętam, chyba byłbym w stanie zanucić to lub zaśpiewać.

Zmieniony przez PolishMSTie

Odpowiedzi

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.