Najlepsze 10 piosenek z 1995 r.

Niedziela, 18. stycznia 2009.

1995.

10.  Adina Howard – Freak Like Me

Kawałek odświeżony niedawno przez Szugabejbsy. Mercedes „Miami-Vice” SL jako recepta na udany teledysk :)

9. Seal  – Kiss From A Rose

Mąż Heidi Klum i jego zawodowe praktyki, w rytm soundtracku do Batmana Forever.

8. Ini Kamoze – Here Comes The Hotstepper

Liryczny gangster.

7. 2Pac – Dear Mama

Najsłodsze patologiczne intro i gangster śpiewający dla mamusi. Czyż ten świat nie jest piękny? ;]

6. Annie Lennox – No More I Love You’s

„I used to be a lunatic….”? Annie, byłaś i jesteś ;]

5. Shaggy – Boombastic

Piosenka, dzięki której Polska poznała dancehall…

… i dżinsy Levisa :)

4. TLC – Waterfalls

Pop z przesłaniem, prosto od dziewczyn z getta.

3. Deep Blue Something – Breakfast At Tiffany’s

Randkowy isntruktaż dla miłośników filmu i literatury ;]

2. Take That – Back For Good

Europa pokazuje USA jak powinna wyglądać muzyka jako produkt… Brytyjczycy zawieślili poprzeczkę wysoko…

1.  Coolio & LV – Gangsta’s Oaradise

Michelle Pfeiffer spowiedniczką Coolio? Niekwestionowany Nr 1 A.D. 1995, prosto z planu Dangerous Minds.

(Bonus)

Blues Traveler – Run-Around

Harmonijka ustna, charakterystyczny amerykański wokal i radosne tempo – a wszystko to w scenerii klubowej.

Alanis Morissette – You Oughta Know

Alanis samodowartościowująca…

Scatman John – Scatman

Nie wszyscy wyrastają z gaworzenianiektórzy zwyczajnie podkręcają tempo!

Green Day – When I Come Around

Piosenka miłosna od Green Day? Nie ma problemu, przyśpieszymy tylko lekko bas, władujemy trochę perkusji i… ;]

Des’Ree – You Gotta Be

Des’Ree i jej recepta na życie.

Blessid Union of Souls – I Believe

Miłość w kontekście rasowym, ubrana w ładne nutki.

TLC – Creep

Yes, it’s them again. TLC na fali.

Whitney Houston – Exhale

Siup siup.

Mariah Carey – Fantasy

Najbardziej landrynkowa z landrynkowych :)

[Rok 1994] [Rok 1996]

Komentarzy 6 to “Najlepsze 10 piosenek z 1995 r.”

  1. Monia Says:

    Kolejne lata to coraz mniej rocka. Artyści kłócą się między sobą ( G’n R), popełniają samobójstwa ( K. Cobain, M. Hutchence), obcinają włosy ( J. Hetfield)…Ech….:)

  2. missannakay Says:

    nie no wsumie nie chce mi sie wierzyc ze czlowiekowi az tak moze sie nudzic ;p

    nie masz o czym pisac tylko piosenek szukac ci sie chcialo?? :>

    hity z lat 90 sa chyba najlepsze; powiem ci ze to moze ze mna cos jest nie tak bo tak na serio to przejzalam co se powybierales ;p

  3. frustrat Says:

    Nudzić? Nawet nie wiesz ile frajdy mi to sprawiło :)
    To jak podróż w czasie – z każdą z tych piosenek wiąże się jakieś wspomnienie, jakieś emocje :)
    I cieszę się bardzo, że przejrzałaś to na serio, bo starałem się złożyć całkiem poważne [w swoim całkowitym braku powagi] listy :)

    W sobotę, a może już piątek, rok 1996! Połowa lat ’90 była niesamowicie płodna w różnej maści kiczowate hity, z gatunku tych, których mi dzisiaj brakuje. Naprawdę ciężko je przebierać.

    A na deser, na zakończenie dekady udostępnię wszystkim składankę jakichś Top 300 najlepszych kawałków lat ’90 [w naprawdę dobrej jakości] :)

  4. missannakay Says:

    lol nie no napewno duzo jest tego do przebierania ;p

    niezle ci idzie ;)

    hah pozdrawiam.

  5. proday Says:

    Matko! Warner narusza prawa autorskie? Frustrat uważaj z tymi listami, bo Ci wpadną ‚na chatę’ i trzeba Ci będzie podsyłać pilniki w tortach. W dodatku za granicę…

  6. frustrat Says:

    Poprawione. Dzięki ProDay! Teraz możesz podsyłać mi torty bez pilników ;]


Dodaj komentarz