Muzyka jakiej nie pamiętam

Siema. Szukam piosenki z 5-10 lat wstecz. W teledysku był mężczyzna który podczas gry w bilarda bodajże przez telefon dowiedział się że jego w domu wybuchł pożar a jego żona albo dziewczyna w nim jest i śpi. Facet dojeżdża na miejsce oldschoolowym samochodem, wbiega do budynku i zaczyna przebijać się przez ściany aż w końcu dociera do swojej kochanki. Następnie bierze ją w ramiona i dalej zaczyna przebijać się do ostatniej ściany gdzie wylatuje z budynku na beton a z jego uszu leci niebieska krew. W między czasie w teledysku są przebłyski tego faceta jak śpi a do jego uszu podłącza się jakaś maszyna. Mam nadzieję że ktoś to pamięta bo już naprawdę chodzi mi to po głowie od paru miesięcy i nie umiem po prostu tego znaleźć.

Najlepsza odpowiedź

Odpowiedzi

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.