k***a, większość przełazi 20m od przejścia dla pieszych, pie**olone ch*je... Najgorzej zimą, taki idiota nie zdaje sobie sprawy jak długa jest droga hamowania z 40km/h na śniegu i wpie**ala się pod koła myśląc że się zatrzymasz. Miałem już kilka takich przypadków, ABS pozwolił jakoś debili wymanewrować, gdyby nie to mieliby z dupy garaż.

Wniosek: Słuchanie gównianej muzyki w aucie przynosi pecha (piesi sami pchają się pod nogi)

ruski rzucaja wyzwanie samochodom ;p

Akurat w dwóch przypadkach to jest wina kierowców (2:12, 2:24) j***ni idioci...

sam jestem głównie w życiu pieszym i szlag mnie trafia jak widzę na żywo takich wpieprzających się pod auto. i może to nie po chrześcijańsku, ale mam nadzieję, że ich chociaż trochę puknie to auto, żeby zapamiętali

może to i dobrze, że nie jeżdżę po mieście autem, bo bym z każdym takim pieszym mniej chętnie używał hamulca.

czy ktoś może podać tytuł kawałka który leci w okolicach 44 sekundy, proszę

Ja bym raczej dał tytuł ścięte krowy

Jestem niemal wyłącznie pieszym i niemiłosiernie wk*rwiają mnie piesi przełażący "na czerwonym", biegnący przez środek ruchliwej ulicy... im są starsi, tym bardziej. Określenie "święta krowa" idealnie pasuje do pieszego z mafii geriatrycznej (wiek 60+), który uważa, że co on nie zrobi to na pewno robi dobrze i nikt nie ma prawa mówić mu, że się myli. No i wyłażą takie ślamazarne niedołęgi na pasy mając czerwone światło i mają wielkie pretensje, że ktoś na nich trąbi. Na każdym skrzyżowaniu... nie, przy każdym przejściu dla pieszych policjant z metalową pałką i tłuc debili, coby ich wyplenić, albo chociaż ucywilizować. Recydywę ładować na pakę i do elektrociepłowni... ogrzać nimi miasto

trzeba bić i brać odszkodowanie na naprawę
44 to jakaś youtubowa darmówka, jak wybierzesz electro to zapewne wyskoczy

0:25 - 0:30 dobrze ;D jak nie lubię policji tak ta akcja jest zajebista

tu przeważają przykłady ze wschodu. nie wiem, jak np. w rosji, ale na ukrainie ludzie mają piekielnie naj***ne we łbach pod tym względem. jak boga kocham, przejścia dla pieszych wcale nie są jakoś strasznie rzadko, a oni walą na drugą stronę gdzie się da - w ch*j ruchliwa ulica, to urządzą slalom, mniej ruchliwa - pchają się przed siebie bez zastanowienia. ale tamtejsi kierowcy są przyzwyczajeni, elegancko bez zwalniania wymijają tych ciołów i wszyscy są zadowoleni.

ps. najbardziej podobało mi się, jak byłam we lwowie i na ulicy podwale - bardzo podobnej do podwala wrocławskiego - na środku jezdni stoi rząd samochodów. taki parking se zrobili zamiast białej linii.

Chyba nie widzieliscie co sie wyprawia w Turcji na ulicach..tam jest dopiero samowolka:)

jakby ktoś potrzebował nową chłodnicę na koszt pieszego to nie ma co hamować. zgodnie z przepisami pieszy nie może wtargnąć tuż przed maskę nadjeżdżającego pojazdu, nawet jak ma pierwszeństwo.

Aż rozjechać się chce.