Drift na śniegu jak sernik bez sera
czy to ten słynny klub bmw316i z Pabianic ?
ja pie**ole, rozumiem jakies dobre samochody i to na asfalcie zabawa w drift czy cos ale nie k***a na sniegu i to jeszcze z predkoscią chomika na kołowrotku, jest sie czym chwalić... pozdro. a potem mowią ze BMW jezdza same cioty i bezmozgi, mimo ze lubie ta marke samochodow to w Polsce stereotyp sie potwierdza
ale prędkość to ty zwiększ przy tych ewolucjach co ?
prędkość wejściowa do dobrego driftu to 170kmh+, a tak poza tym to:
- tył napęd + snieg, wow, ale skill przy 20...
- 1,6... wow ale bieda
- jazda naokoło latarni (czyżby przyzwyczajenie z pracy?)
Szczerze ?
Lepiej napie**alam na ręcznym cliówką 1.2
ej a co to z muzyka była?