Nutka elektroniczna z radia (ok 2/1 roku temu)

Siema.
Szukam nutki lecącej już jakiś czas temu. Pamiętam, że w utworze był kobiecy wokal, a w pkt kulminacyjnym wchodziły takie organy niczym nie zagłuszane, takie puknięcia.
To było coś w tym stylu:


Błagam, pomóżcie mi, bo to mnie nęka już dobry szmat czasu :P

Odpowiedzi

  • To byly organy czy syntezator? Lub jeszcze inny instrument? No i, co wazne, te odstepy miedzy tymi 'puknieciami' sa takie jak w Twoim samplu?

    Troche mi to nie pasuje, ale od czegos trzeba zaczac, wiec takie luzne skojarzenie ;)

    Phil Fuldner - Lights Off

    Pobieranie danych...
  • Heh, niestety to nie to, ale dzięki za pomoc ;)

    Fakt, to nie były organy, mój błąd...być może syntezator...trochę podobne do tego co podesłałeś, z tym że wyższe i takie przeciągnięte bardziej. Piosenka się rozkręcała i tam gdzie jest takie ostre wejście w normalnych piosenkach("momentach kulminacyjnych") można było usłyszeć tylko ten syntezator (tu: wysokie dzwięki).

    Mam nadzieję że wiecie o co chodzi, bo trochę zawile napisałem :P

    PS: Wokal kobiecy był po angielsku.

  • PS odstępy w moim "samplu" są b.podobne do utworu którego szukam ;)
Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.