Witam, poszukuję starego utworu chyba francuskiego, przez całą piosenkę przewija się jak jakby męski monolog i jakiś żeński chór, z góry dzięki za pomoc.
Strzelam, bo co chwila tu każdy pyta o tą piosenkę i przeważnie odpowiedż jest ta sama
JEAN FRANCOIS MAURICE - 28° A L'OMBRE
Znana też jako MONACO
Niestety to nie to, żeński chór śpiewa coś w rodzaju lalala lalalalalala
Dobra, jestem na tyle zdeterminowany by wrzucić to :D może to coś ułatwi
Odpowiedzi
Strzelam, bo co chwila tu każdy pyta o tą piosenkę i przeważnie odpowiedż jest ta sama
JEAN FRANCOIS MAURICE - 28° A L'OMBRE
Znana też jako MONACO
Niestety to nie to, żeński chór śpiewa coś w rodzaju lalala lalalalalala
Dobra, jestem na tyle zdeterminowany by wrzucić to :D może to coś ułatwi