Teledysk koniec lat 90-tych, mało popularny boysband

Szukam piosenki z lat ok. 96-98, często leciała na Vivie niemieckiej. Wykonywał ją boysband, wydaje mi się, że byli to Niemcy, ale jakby Latynoskiego czy Tureckiego pochodzenia. Śpiewali po angielsku. W skład wchodziło 4 lub 5 chłopaków. Piosenka była wona, ballada, melodyjna, wpadająca w ucho, ale trochę smutna. Teledysku nie pamiętam dokładnie, ale rzecz działa się na ulicy, oni szli i się przyglądali jakiejś bijatyce czy strzelaninie. Jeden - chyba z wąsikiem pod nosem - coś tam rapował, a potem drugi śpiewał refren. Reszta robiła chórki. Jeden z nich na pewno ubrany był w żółtą kurtkę. Wydaje mi się, że w większości mieli czarne włosy do ucha (jakby przylizane na żel). Melodię mam w głowie, ale nie mogę przypomnieć sobie słów. Sens piosenki był taki, że człowiek powinien się zastanowić nad swoim życiem, żeby go nie zmarnować. Zespół ten chyba nie odniósł większego sukcesu, nie pamiętam nic innego w ich wydaniu niż to czego właśnie szukam. Ktoś pamięta?

Najlepsza odpowiedź

Aby dodać odpowiedź, musisz się zalogować lub zarejestrować.